środa, 20 listopada 2013

Abominable Dr. Phibes Rises Again (1972)

Reżyseria: Robert Fuest
Scenariusz: Robert Fuest, Robert Blees

Obsada:

Vincent Price - Dr. Anton Phibes
Robert Quarry - Darrus Biederbeck
Valli Kemp - Vulnavia
Peter Jeffrey - Inspecter Trout
Peter Cushing - Kapitan













Oto ponownie spotykamy się z geniuszem zła, odrażającym doktorem Phibesem. Lecz tym razem, na jego drodze stoi inny genialny i równie bezwzględny umysł - Darius Biederbeck. Czy druga część dorówna oryginałowi?
Jak wiadomo z części pierwszej Anton Phibes spoczywa wraz z małżonką w tajemnym grobowcu pod swoją Londyńską willą. Ale nadchodzi czas jego powstania z martwych. Phibes posiadł tajemniczą mapę, do świętej góry faraonów, w której znajduje się klucz do nieśmiertelności. Niestety, po wybudzeniu ze snu, okazuje się, że dom popadł w ruinę, a papirus został skradziony. Phibes od razu zdaje sobie sprawę, że jedynie jego dawny rywal, Darrus Biederbeck zna wartość mapy i jedynie on mógł ją zagarnąć. Akcja przenosi się do Egiptu, ale zanim to nastąpi, Phibes zdąży z właściwą sobie nonszalancją utrupić kilka stojących mu na drodze osób. To wzbudza podejrzenia innego z jego przeciwników, znanego z części pierwszej inspektora Trouta, który rusza za nim w pogoń. Tymczasem Biederbeck wykorzystuje ekspedycje archeologiczną do odnalezienia świętej góry i odkrycia jej tajemnicy. Na miejscu jest już jednak Phibes, który za wszelką cenę będzie się starał mu w tym przeszkodzić, eliminując w wymyślny sposób członków ekspedycji.

Odtwórcy ról Biederbecka i Phibesa nienawidzili się również poza planem. Przyczyną była zawodowa rywalizacja. Kiedy Price dowiedział się, że Robert Quarry śpiewał w operze, tamten rzekł drwiąco: "Założę się, że myślałeś, że nie umiem śpiewać?" Riposta była natychmiastowa "Ale wiedziałem, że żaden z ciebie pieprzony aktor".
Vulnavia pojawia się w filmie, choć teoretycznie nie powinna. Gra ją inna aktorka Walli Kemp, bo Virginia North w tak zwanym międzyczasie zaszła w ciąże. Udało się na plan ściągnąć w końcu Petera Cushinga, który nie mógł zagrać w części pierwszej. Tutaj wystąpił w epizodycznej roli kapitana statku (Na zdjęciu obok wraz z Robertem Quarry). Ale na plakacie i w zwiastunie zawsze to jedno znane nazwisko więcej.

 Phibes wraca!

Biederbeck. Z pewnością wyglądem robi
większe wrażenie niż Phibes, zwłaszcza na paniach.

 Czemu nie zaszaleć?

Scenerie wykopalisk robią wrażenie.

Chciałbym napisać, że część druga dorównuje pierwszej. Niestety, twórcy zbyt daleko posunęli się w stronę komedii absurdu i pastiszu. Byłem jeszcze w stanie zrozumieć, że Phibes w zaciszu swojej pracowni wymyśla niesamowite i skomplikowane metody mordu, które potem jest w stanie zrealizować, ale jak mu się udaje improwizować je na pustyni? Samym sposobom bliżej do sennych, surrealistycznych majaków, niż do rzeczywistości. Budzą śmiech nie przerażenie. Jak wiadomo Phibes przemawiał przez skomplikowaną aparaturę akustyczną. W drugiej części zdarza mu się o niej zapomnieć i jakoś sobie bez niej radzi. Pozostałe postacie sprawiają wrażenie bezwolnych marionetek, stanowią tło w rozgrywce między Phibesem a Biederbeckiem, który moim skromnym zdaniem też nie staje na wysokości zadania w tym starciu. Opowieść miała niewątpliwie jakiś potencjał, zaczynała się naprawdę nieźle, ale para poszła w gwizdek.
Z początku saga o doktorze Phibesie była przewidziana na trzy części, ale po wymęczeniu drugiej części, dobrze że trylogia jednak nie powstała. Powstało natomiast mnóstwo planów różnych filmów o Phibesie. Wszystkie, a było ich niemało spaliły na panewce. O ile pierwszą część polecałem ze względu na pewne rozwiązania entuzjastom horroru, o tyle drugą mogę jedynie zaproponować zajadłym miłośnikom Price'a, lub komedii. Takiej z dreszczyczkiem nie dreszczykiem.


Znalazłem kilka fajnych plakatów.
I w ramach smaczku tytuły "Phibesów", które nie powstały. (so far)
The Bride of Dr. Phibes - Najbardziej zaawansowany projekt, który został odrzucony przez producenta. Syn znanego z części pierwszej dr. Vesaliusa kradnie ciało Victorii dla instytutu zajmującego się dziwnymi zjawiskami. Instytut jest przykrywką dla jakiegoś ugrupowania satanistów, więc żal po nich byłby żaden... Miał grać w nim też Robert Quarry, jako adwersarz Phibesa, ale już nie Biederbecka, tylko wampira. Planowano wykorzystać postać z innego filmu "Count Yorga", w gdzie Quarry ją odtwarzał.
Dr Phibes in the Holy Land - O tym, że scenariusz istniał, dowiadujemy się z wywiadów z Price'm.
The Son of Dr Phibes. - Nie wiadomo na jakim etapie był scenariusz. Phibes wraz z synem miał toczyć walkę z korporacją zatruwającą środowisko naturalne.
Phibes Resurrectus - Miał go realizować sam Roger Corman na podstawie przerobioneg scenariusza do "The Bride of Dr. Phibes". Phibes miał ożyć w 1981, a jego kryjówką miał być jacht. Akcja miała się rozgrywać w Nowym Jorku.

I na koniec drugi, aczkolwiek chronologicznie wcześniejszy komiks z Anthonem Phibesem w roli głównej.

Scenariusz: Mel Smith, Paul Birch, Clark Castillo
Rysunki: Mel Smith
Wydawca: Blue Water Comics
Data wydania: Kwiecień 2011

Ten komiks jest chronologicznie pierwszy, niż opisany w poprzednim poście. Ze względu jednak na podtytuł, czyli "The Return of dr Phibes zamieszczam go tutaj.
Z tego co mi wiadomo, z tym bohaterem związane są tylko dwie publikacje komiksowe. Nigdy nic nie wiadomo...











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz